Obserwatorzy
czwartek, 6 sierpnia 2015
Jesteśmy
Dojechaliśmy chwilę po pierwszej. Zaliczyliśmy dzień upału, podwieczorek w deszczu i kawałek nocy w totalnej mgle. Strasznie żałuję, że jechaliśmy po ciemku przez najfajniejsze pod kątem krajobrazów województwa - świętokrzyskie, małopolskie i podkarpackie. Trasa od Tarnowa przez Pilzno, Jasło, Krosno jest na maksa malownicza, co wiem z wcześniejszych przejazdów. Polecam wybierającym się w Bieszczady olać autostradę i jechać właśnie tędy. Nawet jak się w ma w aucie niemowlaki. Będziemy się zaraz organizować, co do wakacyjnych atrakcji. Na razie idziemy jeść śniadanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz